Dominika Wyroba urodzona 20.04.2012r.

Dominika choruje na neuroblastomę lV stopień n-myc ujemny. Pierwszy raz córka zachorowała w 2014 roku, mając wtedy 2 latka. Przeszła 4 bloki chemioterapii w klinice w Zabrzu po czym wyjechaliśmy kontynuować terapię w niemieckiej klinice w Hamburgu.
Dominika przeszła tam kilka bloków agresywnej chemioterapii, w czasie chemioterapii odbyła się operacja usunięcia guza potem megachemia i autoprzeszczep. Następnie byłyśmy w klinice w Greifswaldzie na przeciwciałach ( 5 cykli) oraz otrzymała retinoidy.
Córka była w całkowitej remisji prawie 3 lata. Co 3 miesiące jeździliśmy do kliniki w Hamburgu na badania kontrolne (rezonans). W czasie kontrolnych badań w lipcu 2018 roku wykryto guza w brzuchu blisko miejsca gdzie guz był podczas pierwszego zachorowania.
Szpik był czysty i nie było przerzutów. Podjęliśmy leczenie w niemieckiej klinice- najpierw operacja wycięcia guza potem dwa bloki chemioterapii. Następnie megachemia i haplo transplantacja – ja byłam dawcą. Niestety po dwóch tygodniach nastąpiło odrzucenie przeszczepu.
Znów megachemia i kolejna haplo transplantacja- mąż był dawcą (28.11.2018 r.).Ten przeszczep na szczęście się przyjął ale bardzo długo trwała odbudowa szpiku córki. Po 4 miesiącach od przeszczepu byliśmy na protonoterapii w klinice w Essen, ponieważ w rezonansie lekarze widzieli jakąś nieprawidłowość natomiast w mibg było to niewidoczne. Dominika przeszła 20 naświetleń. Po 1,5 miesiąca od naświetleń rozpoczęliśmy przeciwciała GD2 w klinice w Hamburgu. Podczas trzeciego cyklu GD2 zauważyłam u córki guza na główce. Stwierdzono, po wykonaniu usg, że gdzieś się uderzyła.
Po 3 tygodniach zauważyłam, że guz rośnie. Córka otrzymała czwarty cykl przeciwciał GD2. 16.09.2019 r. zrobiono rezonans gdzie wykryto dwa guzy w głowie. Następnie wykonano mibg, które wyszło pozytywnie w tych dwóch miejscach i dodatkowo wykryto guz na jednej kości w nodze.
Dominika otrzymywała leki ale bardzo źle się po nich czuła. Próbowano podać te leki dwukrotnie ale za drugim razem było jeszcze gorsze samopoczucie. Zrezygnowano z tych leków. Następnie końcem października tego roku odbyła się radioterapia tych trzech guzów. W międzyczasie pisałam do wielu klinik i szukałam pomocy. Jest terapia przeciwciałami dla naszej córki w klinice w Barcelonie.

Cel zbiórki: Immunoterapia w klinice w Barcelonie- koszt 184676,00 euro