Maria Szlązak urodzona 16.01.2016

Marysia to dziewczynka, która choruje na złośliwy nowotwór mózgu. Po diagnozie i pierwszej operacji, w czerwcu 2018 roku, do marca 2019 była cały czas hospitalizowana – najpierw w lubelskim szpitalu dziecięcym, a następnie w szpitalu Bambino Gesu w Rzymie. Przeszła już kilka cykli chemioterapii, a liczne powikłania wymagały wielu różnych zabiegów chirurgicznych. Po otrzymaniu dwóch cykli megachemioterapii i przejściu operacji neurochirurgicznej założenia zastawki i udrożnienia przepływu między komorami mózgu przebyła prawie 8-tygodniową fizjoterapię w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym w Palidoro we Włoszech. W listopadzie 2019 wróciła do Polski, od tego czasu odbyła już 3 kontrolne rezonanse w rzymskim szpitalu, jest pod opieką wielu specjalistów i codziennie ćwiczy pod okiem terapeutów. Aby stanąć na nogi dziewczynka potrzebuje codziennej rehabilitacji, przyjmuje stale leki. Konieczna jest również terapia integracji sensorycznej, terapia wzroku oraz zajęcia psychologiczne i ogólnorozwojowe. Marysię czekają obowiązkowe kontrole według protokołu leczenia onkologicznego do końca roku 2020 r., w tym: dwie kontrole w Rzymie, turnus rehabilitacyjny w Naukowym Specjalistycznym Centrum Neurorehabilitacji w Palidoro, a także wózek oraz nowe ortezy, które muszą być systematycznie wymieniane w miarę jak Marysia rośnie. Nie mamy czasu do stracenia – po wyniszczającej chemii, infekcji płynu mózgowo-rdzeniowego i niedotlenieniu mózgu podczas leczenia, dziewczynka musi nieprzerwanie kontynuować rehabilitację – dopóki jest mała jej mózg jest jeszcze plastyczny.

ROdzice


03.04.2025
Nasza Marysia wygrała walkę z nowotworem mózgu, wygrała z infekcją płynu mózgowo-rdzeniowego, wygrała z sepsą.
Dzielna wojowniczka znów musi walczyć! Kolejny nowotwór chce zabrać życie Marysi.

8 marca 2025 dziewczynka miała USG nóżki, a badanie wykazało guzy w udzie. Biopsja i pilna weryfikacja nie pozostawiły złudzeń: nowotwór złośliwy kości i chrząstki stawowej.

Rodzice zwrócili się do szpitala w Rzymie, w którym leczono Marysię. W tym miejscu znajduje się obszerna kartoteka dziewczynki i bardzo dobrze znają jej historię choroby.

Reakcja była natychmiastowa – Marysia jak najszybciej musiała pojawić się w Rzymie na badaniach: diagnostyka, potem biopsja, histopatologia i leczenie. Od 17 marca 2025 Marysia jest w Rzymie, gdzie trwają badania, aby dowiedzieć się z jakim konkretnie nowotworem tym razem musi walczyć dziewczynka i czy nie pojawiły się przerzuty. Do zespołu Marysi doszła onkolożka, specjalizująca się w leczeniu nowotworu kości.

Obecnie Marysia nie chodzi. Ryzyko złamania i uszkodzenia kości jest ogromne. Pojawiają się bóle onkologiczne. Masa guza rośnie, rozpychając się i niszcząc kości, co sprawia ogromne cierpienie. W tego typu przypadkach, o ile lekarze nie zadecydują inaczej, to proces leczenia może trwać około 8-12 miesięcy.

najpierw jest chemia, potem operacja, potem znowu chemia i ewentualna radioterapia. Przy takim zajęciu będzie trzeba wstawić endoprotezę.

Dokładny kosztorys leczenia nie jest jeszcze znany, ale już dziś błagamy o pomoc.
Razem możemy pomóc Marysi w kolejnej walce – walce o życie!

Cel zbiórki: Badania kontrolne i rehabilitacja po przebytym leczeniu onkologicznym – 161000zł.

    To zrobiliśmy