AKTUALIZACJA

  • 25.07.2017 – Przy okazji odwiedzin u Kingi, mama dziewczynki powiedziała ze robi wszystko aby zakupić dziewczynce elektryczną dostawkę do wózka, która niesamowicie ułatwi funkcjonowanie w szkole i w życiu.
  • 05.06.2017 – Po konsultacji w Zakopanem dotyczącej wycięcia przepukliny i wszczepienia implantu w kręgosłup lekarze stwierdzili, że dla dobra Kingi trzeba się wstrzymać z operacją co najmniej 2 lata aby Kinga podrosła i wtedy zostanie jej wszczepiony implant dla dorosłego człowieka – co pozwoli uniknąć podwójnej operacji.

Kinga Wójcik (do niedawna Pióro) urodziła się 19.05.2005, ze względu na chorobę matki przez wiele miesięcy przebywała w Domu Dziecka nr 4 w Sosnowcu. Wspaniała kadra, opiekunowie placówki sprawili, że Kinga która przecież jest niepełnosprawna i porusza się na wózku inwalidzkim zaadoptowała się wśród dzieci. Podobnie jak inni wychowankowie uczęszczała do szkoły, była dowożona, w pełni korzystała z życia. Chodziło o to, by nie czuła się gorsza, inna. Jeszcze wtedy nikt nie spodziewał się scenariusza, jaki napisał jej los. Mamusia Kingi odzyskała prawa do niej, ale pojawił się problem, gdzie mają obie zamieszkać. Prezydent miasta Sosnowiec przyznał im małe parterowe mieszkanko. Widzieliśmy je wtedy – ruina, do remontu, do dostosowania do niepełnosprawności Kingusi, która porusza się na wózku. I tu pomogli sponsorzy, którzy chętnie przekazywali środki na ten cel.

Udało się! Mieszkanko zostało wyremontowane, łazienka przerobiona i dostosowana do Kingi, by bez skrępowania mogła bezpiecznie z niej korzystać. Dość szybko udało się umeblować mieszkanko i mama z Kingą zamieszkały razem. Bo któż lepiej zajmie się dzieciakiem, niż matka? Obowiązki przejęła mama – rehabilitacja, wizyty u lekarzy. Kinga ma stopy końsko szpotawe, właściwie miała, bo przeszła już operację ich korekt. Pomagaliśmy Kindze cały czas – zakupując multidrinki, kiedyś wózek inwalidzki , sprzęt do rehabilitacji, niedawno pionizator. Co miesiąc opłacamy jej rehabilitację.

Wierzymy, że kiedyś Kinga będzie samodzielnie chodzić, bo są na to duże szanse. Wspomagamy ją też rzeczowo, przekazując odzież, zabawki, słodycze, artykuły spożywcze, paczki świąteczne i na Dzień Dziecka. Pragniemy podziękować Pani Mecenas z Warszawy za przekazanie Kingusi nowego komputera i innych rzeczy. To dzięki takim ludziom, LUDZIOM DOBREGO SERCA nasze działania mają sens. Pomoc dla Kingi, nr konta: 38 1050 1230 1000 0090 8004 0877.