W czwartek minie 8 tygodni, od momentu, kiedy Kaja przekroczyła próg sali transplantacyjnej. W całej prawie 5-cio letniej historii Kai choroby, jest to na pewno etap najtrudniejszy, najcięższy i przynoszący najwięcej cierpień Kajeczce.
Nadal bardzo powoli, ale przychodzą lepsze dni, chociaż każdy krok, łyk wody, kęs jedzenia jest dla Kai ogromnym wyzwaniem. Stara się jak zawsze bardzo dzielnie, ale zmęczenie i ogromna tęsknota za domem i rodziną mocno utrudnia sprawę. W zeszłym tygodniu Kaja była w bardzo złej kondycji psychicznej, co mocno zmartwiło Panią doktor, która po konsultacjach stwierdziła, że może odwiedziny siostry i przepustka na spacer pomogą. Wykonane zostało też badanie EEG głowy, ale wynik nie wykazał żadnych nieprawidłowości.
Mamy ogromną nadzieję, że z każdym kolejnym dniem przybliżamy się, do tak bardzo upragnionego przez Kaję powrotu do domu, a Was bardzo prosimy o nie puszczanie kciuków, aby wszystko było już bliżej niż dalej.

W czwartek minie 8 tygodni, od momentu, kiedy Kaja przekroczyła próg sali transplantacyjnej. W całej prawie 5-cio letniej historii Kai choroby, jest to na pewno etap najtrudniejszy, najcięższy i przynoszący najwięcej cierpień Kajeczce. Nadal bardzo powoli, ale przychodzą lepsze dni, chociaż każdy krok, łyk wody, kęs jedzenia jest dla Kai ogromnym wyzwaniem. Stara się jak zawsze bardzo dzielnie, ale zmęczenie i ogromna tęsknota za domem i rodziną mocno utrudnia sprawę. W zeszłym tygodniu Kaja była w bardzo złej kondycji psychicznej, co mocno zmartwiło Panią doktor, która po konsultacjach stwierdziła, że może odwiedziny siostry i przepustka na spacer pomogą. Wykonane zostało też badanie EEG głowy, ale wynik nie wykazał żadnych nieprawidłowości. Mamy ogromną nadzieję, że z każdym kolejnym dniem przybliżamy się, do tak bardzo upragnionego przez Kaję powrotu do domu, a Was bardzo prosimy o nie puszczanie kciuków, aby wszystko było już bliżej niż dalej.